Rozdział: "Praca z gwiazdami"
Praca z gwiazdami
„Kiedy
zaczynamy rozpatrywać wewnętrzny bezmiar i niedoścignione
piękno świecących światów, którymi niczym
drogocennymi kamieniami usiana jest kopuła nocnego nieba, to
niewątpliwie powinniśmy się zgodzić, że obserwacja
promiennych niebios z ich miriadami mgławic i gwiezdnych
układów, z ich niedoścignionym rozwojem wieczności
prezentuje wysoką rozkosz naukową dla intelektu ukierunkowanego na
astronomię… Lecz ten kto bada święcące okolice Urana,
lśniące gwiazdozbiory z ich kabalistycznymi imionami i z ich
czarodziejskimi historiami, wspaniałe słońca oddalonych
układów gwiezdnych i planet należących do naszego
układu słonecznego, w tym wszystko wywołuje jeszcze
głębszą ciekawość”
(T.G. Buron, „Świat Egiptu”).
Już
od tysiącleci wiele cywilizacji i ludów Ziemi wiązało
swoje losy z gwiazdami, z zadziwiająco migocącym namiotem nad nasza
głową. Nie mniej z zadziwiającą
ciągłością publikowane są artykuły poważnych
uczonych, którzy próbują bezapelacyjnie udowodnić,
że astrologia lako nauka nie ma żadnych podstaw. Zabawne, że
niektórzy z nich jednocześnie (wiem to dokładnie) z
wielką ciekawością, w tajemnicy zwracają się do swoich
horoskopów, co moim zdaniem o czymś świadczy.
Najbardziej
dostępnym wydaje mi się punkt widzenia trzeźwo
myślących uczonych, którzy uważają, że
prawdziwa nauka astrologia rodzi się w syntezie starożytnej wiedzy z
dzisiejszą. W każdym razie u nikogo dziś nie wywołuje
wątpliwości fakt jedności świata i wynikający z tego
związek wszystkiego ze wszystkim. W tym i moja z wami więź z
gwiazdami. Sporny zwykle jest nie sam fakt związku, lecz ten czy inny
stopień jego siły.
Gwiazdy
w Starożytny Egipcie odgrywały szczególną rolę, do
której zrozumienia zaczynamy się dopiero zbliżać. W
trzydziestu rozdziałach papirusu Karlsberg N1 mówi się o
gwiazdach – dzieciach bogini Nut, o wschodzie i zachodzie Słońca, o
zachodnim wejściu do podziemnego świata, o księżycu, o
Gebie, który żądał od Nut zwrotu zjedzonych przez
nią dzieci – gwiazd.
W
istocie papirus Karlsberg N1 jest fundamentalną pracą,
odzwierciedlającą podstawowe wyobrażenia starożytnych
Egipcjan o budowie wszechświata. Wielka Piramida Cheopsa ma cztery dziwne
wąskie szyby, uważane przez długi za otwory wentylacyjne. Ich
wymiary to 23x22 centymetry. W rezultacie dokładnych pomiarów i wielu
obliczeń położenia gwiazd dotyczących 2600 r. p.n.e.
ustalono, że jeden z szybów (północny) prawie
dokładnie zorientowano na Alfę Smoka, a drugi (południowy)
wskazuje trzy gwiazdy pasa Oriona. Na koniec inżynier budownictwa Robert
Biuvel około piętnastu lat temu wypowiedział poważnie
uzasadnioną hipotezę o zgodności trzech piramid w Gizie z trzema
gwiazdami pasa Oriona: „Być może właśnie Droga Mleczna
podsunęła starożytnym pomysł o tym, że
wśród gwiazd istnieje kosmiczny Egipt, schronienie dusz po życiu
ziemskim” (R. Biuvel, E. Gilbert, „Tajemnice piramid”). Informacja: Edrian
Gilbert – egiptolog.
Tak
więc gwiazdy… Horoskop każdego z nas związany jest z
określonym gwiazdozbiorem. Nauczcie się znajdować swój
gwiazdozbiór wśród miliardów migocących
światełek. Wybierzcie czas i godzinę, gdy go dobrze widać
(dla ludzi północy powinna to być rozumie się samo przez
się letnia noc), wybierzcie sobie wygodne miejsce, w którym nikt
was nie będzie niepokoił (może to być balkon waszego
mieszkania), weźcie do rąk Cylindry Faraona i pozostańcie sam na
sam z poruszającym serce ogromem gwiaździstego nieba. Najlepiej
robić to w górach, tam gdzie powietrze jest czyste, krystaliczne, a
każda gwiazdka świeci niczym małe jasne Słońce.
1.
Po krótkim etapie
rozluźnienia wprowadźcie się w stan koncentracji.
2.
Wyciągnijcie ręce z
Cylindrami w stronę waszego gwiazdozbioru.
3.
Nawiążcie z nim
kontakt myślowy.
4.
Poczujcie życiodajny
strumień energii, lekko omywający od wewnątrz wasze ciało.
5.
Kończcie seans
połączenia uczuciem wdzięczności za otrzymany od
gwiaździstego nieba dar.
Możliwa
jest dynamiczna i spontaniczna praca z gwiazdami, ale ruchy przy tym powinny być
płynne, powściągliwe i nigdy gwałtowne.
Praca z gwiazdami jest na
tyle trudna i różnorodna, że wymaga napisania oddzielnej
książki. Dlatego niżej wymienione będą tylko
niektóre ogólne pozycje i rekomendacje.
1.
Praca z gwiazdami, w
której instrumentem kontaktu z nimi są Cylindry Faraona, jak
żadna inna nadaje się do rozwoju intuicji, daru „wewnętrznego
widzenia”, otwarciu „trzeciego oka” i innych nadprzyrodzonych zdolności
człowieka Przyszłości.
2.
Oddzielnym rozdziałem w
systemie pracy z gwiazdami jest praca ze Słońcem, Księżycem
i planetami. Jednocześnie celem waszej pracy pomimo ogólnego stanu
kosmicznego może być poprawienie jakichś całkiem
konkretnych wad duszy i ciała.
Na przykład, jeżeli chcecie rozwijać intuicję pracy z
Księżycem, jeżeli jesteście wstydliwi i chcecie stać
się bardziej śmiali – z Marsem. Jednocześnie należy
wiedzieć, że Słońce jest centrum siły wszystkich
rzeczy. Ono zarządza miłością u kobiet i siłami
życiowymi u mężczyzn. Najlepiej jest pracować ze
Słońcem o wschodzie i zachodzie, co właśnie robili
kapłani staroegipscy.
Księżyc – kieruje miłością mężczyzn i
życiowymi siłami kobiet. Odpowiada za rozwój intuicji.
Merkury – kieruje umiejętnościami umysłowymi, językiem
i systemem nerwowym.
Wenus – kieruje jajnikami, systemem żył. Jej sfera to sztuka,
muzyka, miłość małżeńska.
Mars – bóg wojny, kieruje żądzami fizycznymi, organami
płciowymi i ścięgnami.
Jowisz – kieruje funkcjami prawa i porządku. Jest symbolem autorytetu
i szlachetności. Kieruje systemem tętnic.
Saturn – kieruje działalnością umysłową. Jego
wpływ na organizm rozciąga się na kości, wątrobę
i śledzionę.
Uran – kieruje okultystycznymi umiejętnościami i aurą organizmu.
Neptun – kieruje wyższą miłością platoniczną.
Pluton – włada światem podziemnym i królestwem
zmarłych.
Oprócz tego pod zarządem tych planet znajduje się siedem
etapów życia człowieka: Księżyc – okres
niemowlęctwa, Merkury – dzieciństwo, Wenus – wiek pacholęcy,
Słońce – dojrzałość, Mars – wiek średni, Jowisz –
wiek podeszły, Saturn – wiek starczy. Należy zwrócić
uwagę, że Urana, Neptuna i Plutona nie zobaczycie bez teleskopy. Ale
można określić kierunki, w których się znajdują
i połączyć się z nimi myślowo.
Praca z Plutonem jest niepożądana. Jeżeli powstała
konieczność odczucia duchowej jedności z dawno zmarłymi
ludźmi lepiej idźcie do kościoła lub na cmentarz. Nie wolno
żądać przyjścia duszy umarłego, jego zjawy lub cienia.
Wywoływanie duszy umarłego zakazane jest zarówno przez
chrześcijańską religię jak i islam. Nie wolno pracować
z Cylindrami Faraona na cmentarzach.
Nie wolno, niebezpieczne i nieprzynoszące korzyści jest
wykorzystywanie Cylindrów Faraona w celu wyrządzenia komukolwiek
krzywdy. Przy próbie wykonania tego Cylindry Faraona zaczną
aktywnie burzyć psychikę i organizm człowieka pracującego z
nimi.
Funkcja Cylindrów jest harmonizująca i jakakolwiek próba
wykorzystania ich do złego doprowadzi do surowej kary utraty zdrowia u
tego, kto to robi. Szczególnie podkreślę, że nie jest to
abstrakcyjne przypuszczenie, lecz fakt realny.
Dla czytelnika należącego do przekonanych materialistów
powiem, że przytoczone w niniejszym rozdziale rekomendacje i twierdzenia
mają całkowite konkretne materialne fundamenty. Na przykład
czytelnik całkowicie negujący astrologię jako naukę
może rozpatrywać pracę z gwiazdami jako swoisty psychologiczny
autotrening, który daje poza innymi rzeczami jeszcze powód do
zachwycania się pięknem gwiaździstego nieba.